Po krótkim pobycie z Normanem Osbornem, The Carnage Symbiote wraca do miejsca, w którym należy do Cletus Kasady. Przygotowując się do urodzenia rzezi, sprawdźmy stan niezwykłego Spider-Mana #361. SPOILER ALERT: To jest kwitnące.
Marvel popełnił błędy, gdy dotyczy symbiotów. Widzieliśmy, jak Venom Pass od gospodarza do gospodarza, nawet stając się kosmicznym rycerzem od pewnego czasu (czas, w którym chcielibyśmy zapomnieć), a rzeźb Symbiote został użyty do zrobienia Czerwonego Goblinka na początku tego roku. Ale Marvel najwyraźniej wysłuchał swoich fanów i daje nam klasyczne wersje bohaterów, przywracając Venom z Eddiem Brockiem i wysyłając Carnage do Cletus Kasady.
Historia urodzona w rzeź jest gotowa przejąć rynek przez nadchodzące tygodnie, ponieważ opiera się na Web of Venom: Carnage urodzony nr 1. Nie zaszkodzi, że fani Symbiote zostali potraktowani do kamei Cletusa pod koniec filmu Venom, prowadząc do przyszłego showdowna na ekranie/Venom. Przypomina mi lato 2017 roku, kiedy pogłoski o Woody’ego Harrelsona ożywiające złoczyńcę o jad Sony wysłał ceny do stratosfery.
Prawda jest taka, że rok 2018 był większym rokiem dla rzezi niż w 2017 roku, co trudno uwierzyć. W tym roku wielkość sprzedaży ASM #361 osiągnęła rekordowy poziom. Do tej pory w 2018 r. Zarejestrowano ponad 400 sprzedaży ocen 9,8s i wciąż mamy kolejne miesiąc. W ubiegłym roku był dobry rok, ale 279 sprzedanych egzemplarzy po prostu nie porównuje się do danych z 2018 roku. Ceny również odzwierciedlały popularność; W ubiegłym roku 9,8 średnio 311 USD, ale średnia 90-dniowa wzrosła do 429 USD ze sprzedażą w wysokości 17 listopada 499 USD.
Wiele popularnych oceny to 9,6, który sprzedał się prawie 500 razy w tym roku. Wspaniałe w 9.6 jest to, że nie rezygnujesz z jakości pod względem jakości, a średnia 90-dniowa wynosi 178 USD, co jest znacznie prostsze w stosunku do budżetu.
Bez względu na ocenę (prawie, i tak), pierwszy występ Carnage nabiera wartości od ostatnich trzech miesięcy. Jedyną oceną, w której spadek spadł, jest 5,5, który wciąż średnio szanowany 46 USD. Biorąc pod uwagę popularność ASM #361, jeśli możesz kupić 5,5 za mniej niż 50 USD, to w tym momencie okazja. Przeniesienie oceny do 6,0, a średnia 90-dniowa wynosi 70 USD.
Nawet drugi wydruk skorzystał z boomu rzek. Drugi druk 9.8 (wiesz, ten z fioletowym tłem) konsekwentnie sprzedawany jest za ponad 200 USD w ciągu ostatnich 90 dni. Nawet 9,0 nadal ma średnio 80 USD.
Z Donny’ego Catesa na czele spodziewam się, że Carnage urodził się na zabawie do świata rzezi. Biorąc pod uwagę, że cokolwiek, co Cates się dotyka, zmienia się w złoto, a tym, co zrobił, aby ożywić i ożywić mity jadu, praktycznie jest pewne, że urodzona rzeź będzie dla niego kolejnym hitem. Połącz to z zbliżającym się wyglądem akcji na żywo w następnym filmie Venom, a możesz być pewien, że ASM #361 nie jest w pobliżu płaskowyżu.
Udostępnij to:
Dzielić
Reddit
Świergot
LinkedIn
Tumblr
Telegram
Pinterest
Facebook
Kieszeń
Lubię to:
Jak ładowanie …
Związane z
Podgląd komiksowy: Carnage #2 dla lat, jedynym gospodarzem szkodliwego symbiote na rzeź, był Cletus Kasady. Dzieląc więź wyraźną nawet wśród symbiotów i ich gospodarzy, obaj byli najbardziej znanymi i płodnymi seryjnymi zabójcami we wszechświecie Marvela. Ale po wydarzeniach z Extreme Carnage Codex Cletus znalazł nowy…
29 kwietnia 2022in „Comiclist”
Podgląd komiksowy: Carnage #3years temu Peter Parker odrzucił kałużę czarnej, pozaziemskiej branży i przypadkowo stworzył jednego z najbardziej śmiercionośnych wrogów, jakie kiedykolwiek spotkał: Venom. Wiele lat później potomstwo Venoma znalazło przygotowanego gospodarza w postaci Cletusa Kasady’ego, szkodliwego seryjnego zabójcy, i razem obaj stanowili jeszcze bardziej śmiercionośną istotę…
2 czerwca 2022in „Comiclist”
Nowa trwająca seria rzek rozpocznie się w Marram V, a Francesco Manna obiecują dostarczyć nową serię Carnage, na którą czekałeś w marcu. Komunikat prasowy następuje: Media Clevertion – The Killer Celebration z 30. rocznicy Carnage dopiero się zaczyna! W następstwie rzezi na zawsze, pełny chaos antologii jednorazowy w sprzedaży w lutym…
16 grudnia 2021 w „Comiclist”