Roger’s Comic Ramblings: Co czytam (i dokładnie jak tam dostałem)

Ta publikacja jest złożona:

Najważniejsze informacje o stronie głównej,
Wywiady i kolumny

Roger Ash

Roger Ash

Jeśli rutynowo sprawdzałeś moje kolumny tutaj na blogu Westfield, rozumiesz, że staram się pozostać pozytywny. Powód tego jest prosty: moim zdaniem uważam, że znacznie lepiej jest kierować ludziami do książek, które lubię, niż z dala od książek, których nie lubię. Po co dawać czas na książki, na które mnie nie dbam? Rozumiem, że są ludzie, którzy nie zgadzają się z tym stanowiskiem, jednak jest to moje, a także z tym. Biorąc to pod uwagę, aby dostać się do tematu tej kolumny – co czytam – uważam, że produktywne jest przejście do podróży, która doprowadziła mnie do tego punktu, która obejmuje to, czego nie czytam. Oprócz tego, co nie czytam, to bardzo wiele komiksów superbohaterów.

Podobnie jak wielu czytelników komiksów, zacząłem od komiksów o superbohaterach. Nie mogłem czekać na najnowsze przygody Spider-Mana, Great Four lub Thor. Tak, byłem Marvel Zombie we wczesnych latach. Podobało mi się wtedy komiksy superbohaterów, tak jak nadal to robię, jednak sprawdziłem bardzo niewiele z nich. Częściowo jest to, że po prostu przestałem odbiorców docelowych, do którego była przeznaczona książka. Niektóre są takie, że w miarę starzenia się moje gusta się zmieniły. Jednak największym czynnikiem jest to, że byłem zmęczony wydarzeniami.

Temperatura zapłonu

Większość książek Marvela, jak i DC w dzisiejszych czasach wydaje się być połączona z pewnym wydarzeniem. Ostatni Flahpoint DC tak naprawdę nie stymulował mojego odsetek, więc zapewniłem mu przepustkę, ale kilka miniserialu wiązania wyglądało interesująco, więc spróbowałem. Poza tym podobało mi się, dopóki nie dotarłem do ostatniego wydania. Kiedy sprawdziłem miniserialu, spodziewam się, że otrzymam całkowitą historię z początkiem, środkowym, i końca. Jednak z wyjątkiem Frankensteina, a także stworzeń nieznanych, żadna z serii Flashpoint Tie-In, którą sprawdziłem, nie zakończyło się. Aby zakończyć, musiałem sprawdzić ostateczny problem Flashpoint. Jako gość odkryłem, że jest to niezwykle frustrujące.

Sam strach

Tymczasem w Marvel byłem bardzo zaintrygowany ideą samego strachu. Złoczyńca, który żywi się strachem, a także staje się silniejszy, im więcej ludzi się boi? To wydaje się świetne! Jednak wykonanie tej koncepcji mnie nie złapało. Wszystko zamieniło się w ogromną bójkę superbohatera (która, co prawda, może być zabawą) z ideą strachu bardziej aspektem tła niż na to, na co naprawdę się spodziewałem.

Swamp Thing, nowa 52 książka, którą raczej lubię

W DC mamy nowy 52. ​​Przyznano, że nie jest to zdarzenie w dokładnie takiej samej metodzie, jaką zarówno Flashpoint, jak i sam strach, jednak nikt nie może zasugerować prawdy, że było to wielkie wydarzenie dla DC. Powiedziano nam, że będzie to nowe, ekscytujące, a także inne, pod koniec dnia osobiście odkrywam, że czytam dokładnie taką samą liczbę tytułów DC, jak sprawdziłem przed ponownym uruchomieniem. Podobnie jak rzeczy tak naprawdę nie wydają się tak różne niż wcześniej. Pojawiły się pewne modyfikacje postaci, które rozgniewali ludzi (Catwoman, a także Red Hood, a także banici, jednak przed ponownym uruchomieniem ludzie byli szaleni na temat Ligi Sprawiedliwości: wzrost Arsenalu, a także Liga Sprawiedliwości: Cry for Justice. Jak mówi stary stwierdzający: „Im więcej rzeczy się zmienia, tym bardziej pozostają takie same”.

Daredevil #8

Wystarczająco. Od czasu, gdy zaczęły się ogromne wydarzenia w całej firmie, były dwa, które moim zdaniem żyły tak samo, jak ich obietnica, dylemat DC na temat nieskończonych ziemi, a także legend. Rozumiem, że muszą przynieść pieniądze wydawcom, inaczej nie robią ich, ale jestem z wydarzeniami. Mam dość zwiększania się oczekiwań, a potem rzuciłem się. Nie czytam już tak wielu komiksów superbohaterów ze wszystkich powodów określonych powyżej. Są dostępne, które nadal lubię, takie jak Daredevil, Great Four, a także FF; Oprócz tego, że dostanę wszystko, co napisane przez Dana Abnetta, a także Andy Lanning a próba (zmartwychwstanie, złoczyńcy do wynajęcia, nowych mutantów), ponieważ uważam, że ich praca jest świetna, a także nie zbliża się do zainteresowania zasługiwać.

Rachel Rising #5

Więc co czytam? Cóż, dostępne są komiksy inne niż Superhero, takie jak wyjątkowo dziwna Rachel Rising, zabawa w All Age z Snarked Rogera Langridge’a, a także antropomorficzne samurajskie działanie Usagi Yojimbo (czyli miesiąc i miesiąc, mój preferowany, mój preferowany Komiks publikowany). Jednak odkrywam, że naprawdę jestem podekscytowany kilkoma tradycyjnymi kolekcjami komiksów, z moimi ulubionymi z Fantagraphics, a także IDW.

Walt Disney’s Mickey Mouse Vol. 2

Kolekcje Fantagraphics z arcydziełem komiksu Charlesa Schulza, Peanuts, są świetne, a także jeśli jesteś fanem orzeszków ziemnych, wymaga tego, aby je czytać. Floyd Gottfredson najprawdopodobniej zrobił tyle samo, aby ukształtować postać Myszki Miki, a także jego obsadę wspierającą, jak Carl Barks dla Disney Ducks, aleJego praca nigdy nie miała dokładnie takiego samego zainteresowania, jak praca Barków. Fantagraphics poprawia to dzięki Myszce Mickeya Walta Disneya. Pierwsze dwa tomy tej serii są świetne, a paski najprawdopodobniej wyglądają tutaj znacznie lepiej niż wtedy, gdy zostały pierwotnie opublikowane. Z radością jest patrzeć, jak Gottfredson ustala jako gawędziarz, ponieważ Mickey i gang ewoluują razem z nim. Historie są interesujące i zabawne, choć ich czasu, ponieważ istnieją rasowe stereotypy, które były typowe w czasie, które są nie do przyjęcia według dzisiejszych standardów. Istnieje również wiele materiałów tła, aby znaleźć historie w perspektywie historycznej. Oprócz kolekcji Pogo Walta Kelly’ego, który trafia w sklepy w tym tygodniu, jest wspaniała. Mam kilka poprzednich tomów Pogo Fantagraphics, a także je zdmuchuje. Po raz pierwszy wchodzę do Popeye z kolekcjami tradycyjnego paska Segara.

Bloom County: Total Library vol. 3

Wszystko, co pochodzi z Biblioteki American Comics & IDW, warto jednak sprawdzić, co jest teraz zainteresowane, to ich niedawno ukończone pięciotomowe serie Berkeleya Bloom County. Region Bloom był moim preferowanym komiksem w późnych latach szkolnych/college’u. Odwiedzanie go w tych wyjątkowych książkach było prawdziwą przyjemnością. Książki zawierają adnotacje od oddychania, a także przyznaję, że czuję się naprawdę stara, gdy redaktorzy muszą wskazać odniesienia kulturowe, takie jak Ed Meese, Caspar Weinberger, a także Rona Barrett. Jako animacja, ich nadchodzący Chuck Jones: The Dream, który nigdy nie był wydaniem roku, o ile mi chodzi.

Tak, wydarzenia wreszcie znacznie się ze mną poprawiły, jednak nie oznacza to, że nie ma świetnych ofert do przeczytania. Co teraz lubisz czytać? Komentarz poniżej, a także daj mi znać.

Teraz sprawdź komiks!

Leave a Reply

Your email address will not be published.